!LONDYN!

Hej!
Przepraszam, że nie pisałam tak strasznie długo, ale miałam strasznie trudny okres czasu. Ciągle testy i kartkówki... Rozumiecie. Kończę nudzić i zaczynam coś ciekawego.

 W tym czasie odwiedziłam Londyn!  Przyznam się, że od razu baardzo polubiłam to miejsce. Mimo, że jest wypełnione masą ludzi i nie ma jak przejść momentalnie po ulicy, ma w sobie to coś.

Oczywiście musiałam się wybrać na zakupy. Ku mojemu zdziwieniu natknęłam się na stoisko z... Z EOSami! Nawet nie wiedzie jaka byłam szczęśliwa. Szukając od grudnia w końcu się natknęłam i radość była ogromna. Jeśli ktoś planuje kupić lub zamówić to bardzo polecam. Świetnie wygląda na ustach, bardzo ładnie pachnie i jest bardzo wygodne dzięki kształtowi. Oczywiście nie zapominajmy o tym, że nie trzeba używać palców do rozsmarowywania co jest wielkim plusem jak dla mnie. 

~Olaa

spring behind windows ! :)

Kalendarzowa wiosna przypada na 21 marca, ale u nas jednak ona się pośpieszyła! Śniegi stopniały, trawa odbiła na nowo, a niektóre ptaki już do nas przyleciały :) Ludzie zaczynają zmieniać swoją zimową garderobę na bardziej lekką i luźną. Zdejmują grube zimowe kurtki, zaczynają nosić okulary przeciw słoneczne i pozbywają się zimowych butów. U nas dochodziło dzisiaj do +11'C, co wydaje mi się być wspaniałą temperaturę na koniec zimy. Mam nadzieję, że taka pogoda już pozostanie i jeszcze bardziej się ociepli :) 

Postanowiłam zrobić dla Was dzisiaj posta z outfitem, ale po "sesji" przeglądając moje zdjęcia stwierdziłam, że nie nadają się na outfit przez to, że w miarę wyszły tylko zdjęcia od boku na których za bardzo ubrań nie widać. Więc dzisiaj będzie parę moich zdjęć a może za tydzień outfit :) 

Sądzę, że za szybko nie zrezygnuję z noszenia mojej kurtki, ponieważ ją uwielbiam. Moim zdaniem ma świetny kolor, bardzo dobrze wygląda i jest najwygodniejszą kurtką jaką miałam. Noszę ją w taką pogodę rozpiętą. Dzięki rozpiętej kurtce przyciąga uwagę złoty naszyjnik. Sądzę, że ostatnio stały się modne krótkie, grube, metalowe (w kolorze złotym) naszyjniki lub "łańcuchy". Przyznam się, że od pewnego czasu bardzo mnie do nich ciągnęło, ale nie byłam co do nich taka pewna. 

Teraz jednak sądzę, że są świetnymi dodatkami. Jeżeli chodzi o dodanie go do mojej koszuli, to bywały dzisiaj osoby, które mówiły jak on nie pasuje. Były również osoby, którym bardzo się podobało. Decyzję zostawiam dla Was ;)) 

Gdyby ktoś był zainteresowany, to on wygląda o tak. 

Kocham koszule dżinsowe z czarnymi legginsami. Jest to dla mnie hit i przez długi czas będę się tak ubierać. Nie wiem co te koszule w sobie mają, ale po prostu je uwielbiam. Jeśli ktoś zauważył to mam wyprostowane włosy, aby uniknąć pytań ;))

Mam nadzieję, że post Wam się podoba. Chciałam dodać dużo więcej zdjęć, ale nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, że gdy dodaję zdjęcie to ono się całkiem zmienia i wygląda okropnie

~Olaa :* 

ZDROWY TRYB ŻYCIA :))

Hejj kochani!

 Chciałam napisać o walentynkach, ale gdy wchodzę na różne blogi i czytam najnowsze posty to wszystkie o Walentynkach! Ja zrobię  inaczej i napiszę o zdrowym trybie życia :)  Jeśli należysz do osób zainteresowanych to zapraszam do czytania, a jeśli nie to i tak przeczytaj :* :D

Jak zacząć?

Sądzę, że największym problemem w naszym wieku jest to, że źle się odżywiamy, za dużo jemy i za mało ćwiczymy. Ale jak zacząć? Sądzę, że wystarczy chwilę poćwiczyć (codziennie robić przez co najmniej 30 brzuszków i przysiadów, codziennie starać się zwiększać ilość powtórzeń) Oczywiście zmniejszyć ilość słodyczy i tłustych rzeczy.  Mam dla Was propozycję czegoś zdrowego i smacznego do przygotowania w krótką chwilę! :)) 

Musli :)

Najbardziej znana mieszanka płatków zbożowych i suszonych owoców, spożywana przede wszystkim z mlekiem lub jogurtem. Dla mnie niekoniecznie musli to oznacza. Mam dla Was całkiem inną propozycję do stworzenia musli. 

1. Do miseczki wsypuję słonecznik i otręby

2. Na to daję trochę miodu (powinien być płynny miód ale ja już nie miałam użyłam zwyczajnego)

3. Zalewam to jogurtem (najbardziej lubię zalać DANIO lub nie pamiętam nazwy, ale jest to jogurt z kawałkami biszkoptów) oczywiście najzdrowszy jest jogurt naturalny  

4. Na jogurt układam pokrojone w plasterki owoce (nie muszą być banany ponieważ bardzo dobrze spakuje tarkowane jabłko, kiwi jak i maliny) 

5. Owoce można zasypać znowu otrębami, słonecznikiem i polać miodem

Bardzo lubię jeść musli. Jest zdrowe i pożywne. Zachęcam Was do przetestowania mojego "przepisu"  :) Mam ich dużo więcej, ale nie chciałam podawać ponieważ nie mam dzisiaj zbyt wielu produktów

Chcesz tak wyglądać? Nie! No to ćwicz a nie siedzisz przed komputerem :**

-Olaa  

FERIE 2014

Hej! Nie wiem jak u Was, ale my mieliśmy niedawno ferie i post będzie dotyczyć tego jak je spędziłam :)

Ferie spędziłam na Malediwach. Są to wspaniałe i piękne, malutkie wysepki. Zauważyliśmy, że życie toczy się na nich całkiem inaczej. To jest inny świat. Np nie ma samochodów, bo gdzie miały by jeździć? 

Całą naszą "wycieczkę" zaczęliśmy od lotu do Frankfurtu (miasto w Niemczech). Byliśmy tam jedną noc i mieliśmy cały dzień dla siebie aby pochodzić np. po sklepach,  po  mieście itp. Dopiero wieczorem mieliśmy lot, co bardzo mi pasowało :)

Lecieliśmy 9,5 godz, a wracaliśmy 10 godz i 40 min :\  Jednak po powrocie sądzę, że każda godzina lotu była warta tego miejsca! Zwiedziłam już kawał świata, ale i tak sądzę, że to miejsce jest najlepszym i najwspanialszym ze wszystkich. Tam można odciąć się od świata i miasta. Wyspy są tak czyste, że można chodzić na boso. Nie ma aut przez co powietrze jest bardzo czyste. Jedyne niebezpieczeństwo to rekiny i duże ryby :\ Najważniejsze jest aby nie wchodzić do wody po 17:30. Inaczej spotkasz rekina czego nie radzę ;] 

Plaże były piękne, piasek biały, a woda ciepła i przejrzysta. Każdego dnia temperatura minimalna to było 30'C. Żeby opalić się nie było żadnego kłopotu, ponieważ nawet na spacerze po plaży słońce od razu łapało skórę. 

Mam nadzieję, że post Wam się podoba :* 

A kiedy Wy macie ferie? 

~Olaa

YANKEE CANDLE

Heii :* Strasznie przepraszam za brak postów, ale w tym tygodniu codziennie miałam jakiś test, kartkówkę lub poprawę.  Jak skończy się ten semestr to będę starała się dodawać więcej postów.

Jak już wiecie jestem miłośniczką YANKEE CANDLE. Postanowiłam zrobić dzisiaj post o nich i z góry mówię, że nie zamierzam w tym poście się nimi chwalić, ani nic. Po prostu chcę podzielić się z wami moimi ulubionymi zapachami, a może nawet pomóc i zachęcić Was do jakichś zapachów ;)  

Moja kolekcja liczy ok. 13 świeczek (może więcej bo siostra i rodzice kiedyś pożyczali i nie pamiętam czy oddali) i 6 wosków zapachowych. Najbardziej jednak lubię średnie i największe świeczki, ponieważ z nich mocniej pachnie niż z małych. Mam 2 ulubione świeczki. Kocham je i palę najczęściej <3 Jest to Bahama Breeze i SUMMER SCOOP. Również bardzo lubię SOFT BLANKET, WEDDING DAY i PINK DRAGON FRUIT :)

Najnowszą w mojej kolekcji jest BAHAMA BREEZE. Mam taki wosk i średniej wielkości świeczkę.  Jest jednym z moich ulubionych zapachów. Pięknie pachnie!!! 

                                     

Mój kolejny ulubiony zamach to SUMMER SCOOP. Świetny zapach, którego mam i miałam największą ilość. Miałam średni, teraz mały i dodatkowo wosk. Jest o zapachu lodów. Po prostu kocham ten zapach! Chyba mój ulubiony, polecam!

Delikatna i bardzo ładnie pachnąca świeczka. Zanim poznałam zapach BAHAMA BREEZE i SUMMER SCOOP to ta SOFT BLANKET była moją ulubioną. Nadal bardzo ją lubię. Jeśli ktoś szuka w YANKEE CANDLE jakiegoś bardzo delikatnego zapachu to polecam ten ;) (on nadaje się do małych pomieszczeń, ponieważ w większych jest nie wyczuwalny) 

Kolejna również bardzo delikatna świeczka WEDDING DAY. Bardzo ją lubię :) 

     

Mam nadzieję, że post Wam się podoba! Jeszcze raz przepraszam za małą ilość postów, ale zbliża się koniec semestru. Jak zacznie się drugi semestr będę starać się dodawać więcej postów.

~Olaa